Głosowanie przez internet = większa frekwencja wyborcza Polaków

dodano: 2007-10-06, źródło: di.com.pl

szukaj: wybory w sieci

Polacy nie zauważają obecności polityków w Sieci, mimo to aż jedna trzecia rodaków, gdyby miała taką możliwość, oddałaby swój głos przez internet. Mogłoby to znacznie zwiększyć frekwencję wyborczą w naszym kraju - wynika z sondażu SMG/KRC przeprowadzonego dla firmy D-Link. Co ciekawe jednak, polscy internauci wciąż nie dostrzegają prób zaistnienia naszych poliytków w Sieci.

Wśród osób, które 21 października nie zamierzają wybrać się do urn, 15 % zdecydowałoby się wziąć udział w wyborach, jeśli miałoby możliwość głosowania przez internet. Podobnie jak co czwarta osoba, która jeszcze nie wie, czy pójdzie na wybory - podaje SMG/KRC.

Zgodnie z wynikami badań umożliwienie oddawania głosów w wyborach przez internet mogłoby zwiększyć ogólną frekwencję wyborczą o ponad 8 punktów procentowych. To dużo, zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że według Państwowej Komisji Wyborczej w ostatnich wyborach parlamentarnych z 2005 roku wzięło udział zaledwie 40,57% uprawnionych do głosowania.

Wśród osób deklarujących udział w wyborach online i zdecydowanych oddać głos na konkretną partię, wygrałaby Platforma Obywatelska uzyskując 39% głosów, niemal dwa razy więcej niż Prawo i Sprawiedliwość (21%). Na kolejnych miejscach w głosowaniu internautów znaleźliby się: blok Lewicy i Demokratów (8%) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe (6%). Pozostałe partie nie przekroczyłyby progu wyborczego.

Co ciekawe, autorzy sondażu utrzymują, że struktura społeczna osób deklarujących chęć głosowania przez internet nie różni się zasadniczo od próby ogólnopolskiej. Mogłoby to zadawać kłam powszechnemu twierdzeniu, że głosowaniem on-line zainteresowani byliby przede wszystkim ludzie młodzi i lepiej wykształceni.

Pomimo wyraźnego zainteresowania możliwością głosowania przez internet Polacy, którzy mają dostęp do internetu, nie zauważają jednak obecności polityków w Sieci. Jedynie 8% z nich deklaruje, że odwiedza strony internetowe ugrupowań politycznych. Jeszcze mniej, bo jedynie 4% internautów, zagląda na blogi polityków.

Naukowcy z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk zwracają uwagę, że właściwie może nie być ucieczki od głosowania internetowego - informuje portal Gazeta.pl. Ich zdaniem w Polsce wydaje się to być realne w perspektywie... 15-20 lat.

Tymczasem system taki funkcjonuje już w Estonii i Szwajcarii, jest to jednak - jak zauważają specjaliści od bezpieczeństwa IT - okupione zgodą m.in. na niepełną tajność głosowania, niezawisłości wyborcy, manipulacjami wyników, itd. Dosyć obszerne stanowisko na ten temat wyraziła na początku br. organizacja ISOC Polska - Stanowisko w sprawie głosowania elektronicznego w wyborach powszechnych

Michał Chudziński - Dziennik Internautów - www.di.com.pl

szukaj: wybory w sieci

Osoby czytające tę wiadomość przeglądały również:

Chcesz zostać programistą?

Poznaj 6 kroków do efektywnej
nauki programowania!