Jesteś tutaj: webmade.org >> artykuły >> pozostałe
autor: Patryk 'yarpo' Jar, ostatnia modyfikacja: 2007-03-15
standardy w3c jak nie robić stron www nowoczesne metody tworzenia stron Nie, to nie pomyłka. Mam zamiar napisać poradnik dla kiepskiego webmastera, gdyż w internecie jest już setka poradników “dobrego” webmastera, a mimo to nadal, jak grzyby po deszczu, powstają kolejne strony – buble. Może więc tym sposobem dojdzie do większego grona odbiorców. Z góry mówię, by potraktować to z przymrużeniem oka.
Jeśli jesteś początkującym webmasterem, z pewnością nierzadko myślisz, w jaki sposób zrobić stronę, która będzie atrakcyjna wizualnie, przyjazna użytkownikowi, wysoko oceniona przez mechanizm google oraz zarabiała na ciebie duże pieniądze. Oto kilka porad, które z pewnością Ci pomogą w stworzeniu super wypasionej strony.
Zacznijmy może od samego początku – kod XHTML, CSS. Tak mówiąc między nami – kto by się tym przejmował! Każdy wie, że najważniejsze jest to, by strona się wyświetlała. Nie należy tu się także przejmować zbytnio uniwersalnością kodu. Skoro wszystko jest ok w najpopularniejszej przeglądarce MSIE 6.0, to nie trzeba się już testować niczego pod Operą, Firefoxem, czy też innymi urządzeniami – jak drukarka, komórki itp. Skoro ponad połowa użytkowników Internetu korzysta z MSIE, to właśnie ta przeglądarka wyznacza standardy. Pozostali muszą się przystosować, a nie próbować tworzyć własne, nikomu niepotrzebne, zasady i mistyczne organizacje typu W3C. Kilka lat temu w internecie nikt nie słyszał o standardach czy uniwersalności – a wszystko działało. Wszystkie dzisiejsze problemy są wywołane przez pojawienie się dziwnych przeglądarek, które próbują narzucić całej sieci swoje własne wizje internetu. Początkujący powinni przyjmować zasady już obowiązujące, a nie ustalać własne!
Dobrze, ustaliliśmy już jedną rzecz – najważniejsza jest prezencja strony. Nie istotna jest kwestia kodu. Kod jest twoją własną sprawą! Jeśli komuś się nie podoba, niech w ogóle w niego nie zagląda. Jakieś dziwne nowostki typu: warstwy, listy nawigacyjne, deklaracja typu DOCTYPE czy XHTML+CSS należy na razie odłożyć na półkę, jeśli nie całkowicie zapomnieć na zawsze. Znane programy graficzne – typu Photoshop – nie generują stron w XHTMLu. Czy to przypadek? Na pewno nie. Warto też zauważyć, że do formatowania wyglądu strony nadal używają “HTMLowego spaghetti”. I co w tym złego? Przecież działa. Stronę tworzy się raz na kilka lat. Nie należy więc się tym przejmować. Po za tym, struktura strony zbudowana na tabelach jest dużo bardziej zrozumiała i nie trzeba co chwilę zaglądać do kodu CSS. Cały kod użyty do stworzenia struktury strony, a także do sformatowania jej wyglądu, powinien się znajdować w kodzie jednego pliku, nawet gdybyś musiał go powtórzyć kilkadziesiąt razy. Edycja tak zbudowanej strony jest prostsza, gdyż doskonale wiesz, za co jest odpowiedzialny konkretny fragment kodu. Zajrzyj w kod stron największych korporacji. W większości nie znajdziesz tam żadnych dziwactw. Obserwuj największych (w szczególności Micro$oft) – to oni wyznaczają trendy.
Czas nudnych tekstowych menu już minął. Teraz menu musi być czymś wyjątkowym. Jeśli normalnie używasz czcionki arial o rozmiarze 10pt, to należy dać koniecznie czcionkę całkowicie inną. Napisy w menu muszą się wyróżniać, a najlepiej jeśli główne menu jest wykonane we Flashu, lub też w JS. Bardzo dobrze, gdy dodatkowo po najechaniu, obok pojawi się jakaś miniaturka – powiedzmy 30x30px, lub zmienia się drastycznie krój czcionki (najlepiej jeśli obie te rzeczy zastosujesz jednocześnie). Użytkownik lubi widzieć że strona reaguje na jego działanie. Co do zasad budowy menu... pewnie słyszałeś, że jeśli do czegoś sam dojdziesz, to będziesz to lepiej umiał. Korzystaj z tej zasady w swoich projektach – menu powinno być swoistą łamigłówką dla internauty. Dobrze jeśli na każdej podstronie menu znajduje się w innym miejscu. Zmusi to użytkownika do przeczytania całej treści, którą umieściłeś – zanim znajdzie kolejny link, by przejść na inną stronę. A być może także do kliknięcia w banner reklamowy. Przecież coś ci się należy za ciężką pracę włożoną w budowę twojej www.
Pamiętaj – im więcej reklam, tym większy potencjalny zysk. Pracowałeś bardzo ciężko, rezygnowałeś ze snu, nie spotykałeś się ze znajomymi... Teraz czas wypłaty. Nikt nie będzie Ci miał za złe, jeśli umieścisz na stronie kilka bannerów, a przy wejściu na stronę pojawi się niewielki pop up. To jest całkowicie akceptowalne. Pamiętaj – im więcej reklam zauważy internauta, tym więcej razy kliknie na banner. Oczywiście dając Ci przy tym zysk :).
Podstawą jest tło. Każda porządna strona powinna mieć odpowiednie tło. Wydaje mi się, że nie należy tu przesadzać ze skromnością. Jako, że przepustowość łączy internetowych rosnie z roku na rok, można już zapomnieć o oszczędzaniu na jakości. Spokojnie możesz użyć kolorowej grafiki o rozmiarze 1MB (wydaje mi się, że nawet TIFF lub BMP jest dobrym pomysłem).
Ciekawym dodatkiem jest także dźwięk w tle. Większość internautów musi włączać różnego rodzaju radia internetowe czy też puszczać muzykę ze swojego dysku twardego. Jeśli robisz stronę we Flashu także dobrze jest dodać dźwięk do każdej akcji wykonanej przez użytkownika. Pozwól użytkownikowi nie patrząc na sronę wiedzieć co robi. Np. po najechaniu na link niech usłyszy donośne “pstyk”, po kliknięciu jakiś inny dobrze słyszalny dźwięk.
Czy nie wydaje Ci się czasem, że robiąc stronę nie jesteś w stanie w pełni zaprezentować swoich umiejętności... No, jakbyś nie próbował, to szata graficzna cię zwyczajnie ogranicza! A ty przecież Photoshopa i Flasha masz w małym paluszku. Nie kryj się z tymi umiejętnościami. Pokaż, na co cię stać. Jeśli projekt witryny nie pozwala na to – zrób intro. Intro może być bardzo dobrą reklamą firmy. Nie ma górnego ograniczenia czasu trwania intra. Wiadomo jednak, że nie powinno być zbyt krótkie [myślę, że minimalnie z 30sekund, ale minuta brzmi już rozsądniej] i nie powinno się dawać żadnych linków typu “pomiń intro”. To tak jakby film przewinąć na sam koniec. Intro stwarza odpowiednią atmosferę do dalszego przeglądania strony. Pozwala w skrócie zapoznać się z treścią witryny i usługami oferowanymi przez firmę. A dodatkowo – pokazuje, że w tych sprawach to ty jesteś Bogiem (tylko uświadom to innym i sobie sobie).
Nie każdy niestety jest obeznany z technologią Macromedia Flash. W sieci można znaleźć jednak mnóstwo gotowych skryptów JS. Można ich używać nie potrafiąc wcale programować. Bardzo ciekawą sprawą jest umieszczanie zegarka koło kursora – każdy może szybko sprawdzić jak długo już jest na stronie. Oczywiście nie będę tu pisał o każdym możliwym skrypcie, ale jest jedna zasada – nigdy ich nie jest za dużo. Skoro ktoś je umieścił w internecie to znaczy, że były mu potrzebne. A skoro napisał je sam, oznacza to, że jest fachowcem. Dalej dedukując, wychodzi na to, że każdy internetowy spec potrzebuje właśnie takiego czegoś na stronie. A przecież ty chcesz tworzyć strony, które będą podziwiane przez prawdziwych webmasterów.
Często mylnie się uważa, że internauta chce się za wszelką cenę skontaktować z autorem strony... Jest to jeden mitów rozsiewanych przez autorów różnego rodzaju botów internetowych zbierających linki! Pod żadnym pozorem nie umieszczaj linku do swojego e-maila (jeśli już to kiedyś zrobiłeś, zobacz jak teraz wygląda twoja skrzynka – pełna spamu!). Jeśli natomiast to robisz, ukryj go dobrze i staraj się, aby nie było go łatwo znaleźć. Skoro ktoś chce się z tobą skontaktować, to pewnie chciałby ubić z tobą interes. Niech się trochę naszuka – przeczyta więcej treści umieszczonej na twojej stronie, i przekona się, że to właśnie ty jesteś tym kogo on szuka.
Jak widzisz wcale nie jest trudno zrobić stronę internetową, która na zawsze pozostanie zapamiętana przez internautów:) Ale teraz pamiętaj, aby zapomnieć o wszystkich rzeczach które zostały opisane w tym artykule :). Strona ma przede wszystkim prezentować informacje! Wszystko co w tym przeszkadza – jest zbędne. Prostota i odpowiednie stosowanie technologii, to jest to, czym powinieneś się kierować tworząc witryny. Nastawiaj się na użytkownika. Niech on decyduje, co chce robić i kiedy chce to robić. Nie zmuszaj go do niczego i nie obciążaj zbytnio jego łącza. To starczy, aby nie być co rusz wyzywanym przez wściekłych internatów.
Powodzenia w dalszej karierze webmasterskiej :).
Patryk 'yarpo' Jar
szukaj: standardy w3c jak nie robić stron www nowoczesne metody tworzenia stron
Osoby czytające tę publikację przeglądały również:
blogporadyartykułyrecenzjewiadomości
© 2004-2008 copyright by webmade.org